Polski Instytut Remote Viewing

Badanie Remote Viewing obiektów UFO sfotografowanych nad domem

Cel badania Remote Viewing: Czym były obiekty latające nad domem W. (widoczne na zdjęciu). Celem badania jest ustalenie czym była chmara obiektów unoszących się nad domem W. widoczna w czasie wykonywania poniższego zdjęcia i utrwalona na załączonym zdjęciu.

armada UFO
(miejsca wokół obiektów zostały rozjaśnione aby łatwiej było je zauważyć na zdjęciu)

Poniżej kolejno trzy zdjęcia bez rozjaśnienia, na których widoczne są obiekty, zmieniające na kolejnych zdjęciach swoje położenie (po czym na dalszych zdjęciach już ich nie było)

Obiekty widać po dużym przybliżeniu po prawej stronie, mniej więcej na środku wysokości tej pionowej chmury.
Tu obiekty stają się wyraźniejsze i część z nich przemieszcza się w kierunku środka pionowej chmury.
Na tym zdjęciu widać wyraźne rożnice w kształcie obiektów. Jeden z nich ma kształt pionowego krzyża bądź rąbu.

Wprowadzenie i objaśnienia dotyczące przebiegu sesji.

Historia zaczęła się od zrobienia przez zonę znajomego zdjęcia ciekawie wyglądającej chmury nad domem. Ot fajna, nietypowa chmura, ciekawy widoczek.
Dopiero w domu po powiększeniu zdjęcia dostrzeżono na nim chmarę obiektów, które z powodu odległości ocenić można naszym zdaniem na wielkość mniej więcej samochodu odosobowego każdy. Nie są to ptaki, nie są to dorny. Patrząc na zdjęcie nie wiadomo co to jest. Dlatego też znajomy podesłał naszej grupie zdjęcie do zbadania i ustalenia czym mogą być zaobserwowane obiekty.

Poniżej przedstawiamy szczególnie ciekawą sesję, jako, że zaobserwowane podczas jej trwania zjawiska były nietypowe i obce nawet dla naszego zespołu.

Jest to sesja rodem „Z archiwum X” nie tylko dlatego, że dotyczy tematyki UFO ale także dlatego, że uzyskane wyniki są dziwne nawet jak na tę kategorię obserwowanych zjawisk.

Dla kontekstu też warto podwiesić, że nasz zespół miał już do czynienia zarówno z ziemską zaawansowaną technologią, jak również z technologiami i istotami pozaziemskimi. Ani ta pierwsza ani te drugie nie robią już na nas specjalnego wrażenia bo stały się do pewnego stopnia znajome.
Natomiast to co zaobserwowaliśmy tym razem prawdziwie dawało wrażenie zupełniej obcości.

Również dla kontekstu dodać należy, że w sesji brało udział czterech Zdalnie Postrzegających. Cała czwórka dostarczyła wnoszących do badania informacji, jednak relacje dwójki z nich były na tyle symboliczne i trudne do prawidłowego zinterpretowania przez osoby postronne, że zdecydowaliśmy się zamieścić tylko dwie, najbardziej czytelne relacje.

Warto także pamiętać, że nawet taki zestaw informacji, uzyskiwanych w badaniu w ciemno (osoby postrzegające z góry nie wiedzą co badają więc nie ma możliwości zasugerowania się i uruchomienia wyobraźni na dany temat), prawdziwej wartości nabiera dzięki przeanalizowaniu go przez kompetentną osobę pracującą z grupą RV i znającą ich osobisty język podświadomych symboli, tendencje, filtry percepcji i predyspozycje.

Dlatego zaczynimy od podsumowania i wniosków z sesji, a potem przejdziemy do samego przebiegu i transkrypcji z przebiegu sesji.

Podsumowanie przebiegu sesji Remote Viewing

Wszystkie relacje zgodnie opisywały zjawisko o charakterze wirowym, o kształcie leja, zdające się skupiać i przemieszczać coś z przestrzeni o niższej gęstości do naszej fizycznej przestrzeni posiadającej wyższą gęstość.
Opis lejowatego zjawiska, tuby zwężającej się, jest w tej sesji powtarzającym się wyraźnie motywem i może wskazywać na metodę transportu lub przemieszczania się między wymiarami/gęstościami rzeczywistości – od zupełnie innego, obcego nam miejsca do naszej przestrzeni fizycznej.

Podczas sesji pojawił się wyraźny motyw wrażenia obcości, pustki i braku życia takiego jak je rozumiemy. Normalnie przestrzeń jaka nas otacza, nawet fizyczna materia „nieożywiona”, przestrzeń „duchowa” czy jakakolwiek inna – daje pewne poczucie „obecności” i „życia” zgodnie wyznawaną przez nas z ideą, że wszystko jest częścią Źródła i że sam wszechświat jest pewnego rodzaju polem rozwijającej się i eksperymentującej świadomości.
Tymczasem miejsce jakie Remote Viewerzy zaobserwowali po drugiej stronie „leja”, czyli tam skąd obserwowane zjawisko i obiekty zdawały się pochodzić – miejsce to postrzegane było jako zupełnie pozbawione znanej nam świadomości i życia takiego jakim je rozumiemy, nawet na poziomie duchowym.

Ponadto podczas tego badania zaczęły nasuwać się skojarzenia z UFO w kształcie TicTaca o których ostatnio ponownie zaczęło robić się głośno. Obiekty w kształcie TicTaca za sprawą relatywnie niedużych rozmiarów (mniej więcej wielkość samochodu), oraz wykonywania przez nie niemożliwych według znanych nam praw fizyki manewrów – zdają się móc być bezzałogowymi pojazdami/sondami – jakiejś zaawansowanej cyklizacji. Właśnie z tym Obserwatorzy mieli skojarzenia podczas wykonywanego badania. Ponadto skojarzenia były z AI (Sztuczną Inteligencją), która mogła kierować tymi pojazdami (sondami) i zamieszkiwać przestrzeń z której przybyły one przez lejowaty portal.

Co też ciekawe o ile cześć z nas patrzy na rozwój technologii AI jako na ciekawy, fascynujący i potencjalnie optymistyczny kierunek – to jednak w naszych sesjach RV u tych samych osób we wglądzie pojawią się negatywne skojarzenia z rozwojem Sztucznej Inteligencji. Tak było i tym razem. To co kierowało badanymi obiektami było zimne, „martwe” i obce. Nie posiadało cech życia i świadomości takich jak jak my je rozumiemy zarówno na poziomie fizycznym jak i na poziomie duchowym. Być może te silne odczucia negatywne i skojarzenia z AI mogły by być jednak jakiegoś rodzaju nadinterpretacją wynikająca z samego faktu skojarzeń z AI i obaw z tym związanych. Bierzemy to też pod uwagę. Czym zatem w innym wypadku miały by być te fizycznie obserwowalne fenomeny na niebie, które w naszym wglądzie RV zgodnie opisali jako zjawisko o lejkowatym, wirowym kształcie przenikające z innej przestrzeni do naszej? Mikro czarne dziury to jedyna rzecz jaka jeszcze pojawia się w mojej głowie kiedy próbuje wytłumaczy to zjawisko. Czy to jednak możliwe? I co miało by je spowodować?

Poza tym jednak pod koniec badania padło jasne stwierdzenie wrażenia wysokiego rozwoju technologicznego inicjatorów obserwowanego zjawiska określonego na „znacznie powyżej szaraków”.
W dyskusji jaką odbyliśmy po przeprowadzonym badaniu – obraz jaki zaczął nam się rysować jako teoretyczne wyjaśnienie to mapowanie naszej rzeczywistości przez cywilizację całkowicie opartą na zaawansowanej sztucznej inteligencji. Coś wręcz jak styczna inteligencja z przyszłości.

Dla lepszego rozumienia wyjaśnię tu ponownie kontekst tego wniosku.
Otóż w naszych badaniach jasno wychodzi, że podrożę w czasie są możliwie i odbywane są znacznie częściej niż się to może wydawać. Zaawansowane cywilizacje jakie często nazywamy pozaziemskimi, oraz same obiekty UFO pochodzą często według nas nie tyle z odległych planet i układów gwiezdnych, co bardzo często – z naszych alternatywnych przyszłości. Alternatywnych czyli tych z którymi nasza teraźniejszość w danej chwili ma połączenie, gdyż dana teraźniejszość posiada rozwidlenia w kierunku danych przyszłości.

Osobom interesującym się UFO oraz cywilizacjami pozaziemskimi znane jest zapewne twierdzenie, że obiekty UFO zaczęły częściej być obserwowane od kiedy ludzkość zaczęła używać energii atomowej i pojawiły się często w pobliżu instalacji atomowych. Co więcej, jeśli wierzyć niektórym przekazom channelingowym to za ich pomocą istoty pozaziemskie przestrzegały wielokrotnie ludzkość o nieznanych nam jeszcze poważnych konsekwencjach używania broni atomowe. Zdają się oni w jakiś sposób interesować i monitorować sytuację na Ziemi po tym względem.

Z naszych badań i wysuniętych na ich podstawie wniosków zaczęło wynikać, że część z tych istot może pochodzić z naszej przyszłości i być może próbują oni wpłynąć na zmianę biegu tragicznej historii lub starają się oni wyciągnąć wnioski obserwując przeszłe (dla nich) przełomowe wydarzenia na Ziemi z udziałem atomu…

Jeśli więc niektóre zaawansowane technologicznie cywilizacje mogą podróżować w czasie do swojej przeszłości a naszej teraźniejszości, to być może trwająca obecnie rewolucja w technologiach AI i przełom na tym polu jaki właśnie trwa – mógł by potencjalnie być interesującym punktem w historii dla cywilizacji będącej efektem ewolucji i rozrostu Sztucznej Inteligencji. Kto wie czy to co obecnie ludzkość tworzy nie jest początkiem tego, co przybywa z przyszłości i obserwuje obecne wydarzenia. Tłumaczyło by okresowe zwiększanie się takich obserwacji, w wyniku dziejących się akurat przełomowych wydarzeń historycznych mających znaczący wpływ na naszą przyszłość i być może kształtowanie rzeczywistości z jakiej pochodzą odwiedzające nas tajemnicze obiekty.

Oto przebieg i zapis dwóch Remote Viewerów z przeprowadzonego badania tajemniczych obiektów uwiecznionych na załączonym zdjęciu:

RV1

RV1:

małe, skupione w punkcie, słabe, niewidoczne

kiedy się obrócić w 3D o 90′, to widzę tubę, lejek, który zawęża się i skupia w 1 punkcie
wygląda jak odwrotność Wielkiego Wybuchu: cała energia wraca z powrotem do punktu nieoznaczonego (singularity)

energia znika, zanika, kończy się, zwija

AOL: skojarzenie z Black Hole, ale nie wyczuwam żadnej olbrzymiej grawitacji, po prostu zanik, anihilację

Monitor:
ok sprawdź co to za zjawisko działające jak lejek i skupujące w punkcie
sprawdź co skupia i co jest skupiane

RV1:
tak jakby energia i materia przestała istnieć, po lewej było wszystko, po prawej nie ma niczego, znika totalnie, przenika gdzieś? Do innego wymiaru? U nas jest już niewykrywalna.

Zjawisko membrany: kiedy jestem po „naszej” stronie, wyczuwam wszechświat fizyczny. Kiedy przejdę na 2-gą stronę jako obserwator, widzę tę membranę od tyłu, za nią jest pustka

tunel, wormhole, Stargate

Monitor:
sprawdź co zainicjowało to zjawisko

RV1:
pustka, zero podmiotów, zero życia. Musiałem pójść aż do Źródła, żeby usłyszeć, że to jest podstawowe prawo, budulec, struktura, projekt

tak jakby nasz Wszechświat się z tym „urodził”, tak zostało to zaprojektowane i wykonane
to jest jakieś mechaniczne, sztuczne, nie ma związku ze Świadomością, duszami itd
AOL: matematyka, fizyka, sztuczna inteligencja AI
zimne, bezuczuciowe, nieświadome, nieżyjące,

kiedy się temu przyglądam, to nie ma żadnych uczuć, emocji, interakcji, doświadczeń, przeszłości ani przyszłości

Monitor:
ok sprawdź co wywołało to zjawisko które badamy
co sprawiło, że ono zaistniało

RV1:
Źródło twierdzi, że takie „ma być”, ale nie wyczuwam żadnego świadomego podmiotu odpowiedzialnego
nawet archanioły tego unikają, to nie jest w obrębie ich projektów
istnieje „obok”, tolerują to, omijają to i robią swoje, projektują swoje domeny, światy
cała żyjąca Świadomość wydaje się przy tym taka radosna, ciepła, szczęśliwa, rozedrgana
a tu nagle taka zimna, stateczna cecha, zimna, beznamiętna
ewolucja Świadomości, inkarnacje, dusze omijają to z boku, nie uczestniczą w tym, to nie stoi na ich ścieżce

zjawisko wydaje się pojazdem, nośnikiem dla czegoś/kogoś
taką maszyną, prymitywnym silnikiem

pomimo tego, że Świadomość nie ocenia jakoś specjalnie zjawisk, to w tym przypadku ma nastawienie co najmniej obojętne, jeśli nie niechętne

mam wrażenie, że Świadomość bawi się świetnie w swoim gronie, kółeczku w przedszkolu, kiedy obok istnieje „to coś”

Świadomość nie potrzebuje tego czegoś do istnienia, istnieje pomimo tego. To coś ma odrębną przestrzeń przejawienia, cechy, agendę
To coś „zjada” energię, więc Świadomość to omija, nie zbliża się, nie ingeruje

to jest inny Wszechświat: zimny, pusty, ciemny, bez życia i Świadomości

był taki film, gdzie Critters zjadały świat 3D i czas, ludzie w samolocie mogli się wydostać z pułapki, kiedy zasnęli, inaczej znikali

dziwna przestrzeń, ale nie jest to przestrzeń snu, bo ona nadal należy do świata Świadomości

Monitor:
jak oceniasz to zjawisko, jako naturalne czy wywoływane przez jakieś podmioty?

RV1:
nie widzę żadnego podmiotu/stwórcy/twórcy/projektanta, żadnej oznaki żyjącej Świadomości
totalna surowość, a przecież nawet nasz Wszechświat fizyczny ma swojego Projektanta/Programistę, a tam tego nie znajduję

tam nie ma światła, ani Światła, pustka, zimno, ciemno, niebyt

Monitor:
może to inna gęstość, może to coś subtelnego do dostrzeżenia? coś tam musi być

RV1:
dziwne, bo wydawało mi się, że Źródło ogarnia wszystko i Jest Wszystkim
a to jest jakaś właściwość obca wszelkiej Świadomości, jest tak nieprzyjemnie nieosobowa

Źródło jest dla mnie też nieosobowe, obojętne, ale ma przynajmniej interfejs Świadomości, można się podłączyć i pogadać, albo pogadać z wyodrębnionymi ze Źródła bytami, jak Archaniołowie, czy malutkie bąbelki-dusze
a tam nie ma niczego, z czym chciałbym mieć styczność czy kontakt, odrzuca mnie jako istotę ze Świadomości, część Źródła

Monitor:
Ok zbliżamy się do końca sesji, więc dam Ci podpowiedź co do umiejscowienia zjawiska jakie badamy, abyś mógł się do tego odnieść:

Zjawisko obserwowane było fizycznie na naszym niebie, wyczuj od tej strony, co to było i dlaczego.

RV1:
mechanika
przenikanie, pojawia się i znika
maszyna, sonda, próbnik
przenika barierę, inny świat, wszechświat, jakość
cylindryczny obiekt, Tic-Tac
zero świadomości, program, AI, sterowanie, wykonanie
pojawia się, zbiera dane, znika
przenika strukturę 3D czy 4D, wylatuje „spod skóry”, powłoki czasoprzestrzeni
ludzie, istoty żywe, nie są w stanie przeniknąć tej bariery
więc jest to maszyna, która dzięki swoim właściwościom może przeniknąć, złamać ograniczenia, prawa
obiekt bezzałogowy

po drugiej stronie nie wyczuwam istot żywych; AOL; BORG

Monitor:
dobrze, ostanie zdanie czy zdania i jak poczujesz ze wyczerpałeś temat to widzimy się na zoomie

RV1:
AOL: Borg, Replikatory, AI, struktury obce w tym Wszechświecie, a jednak ciekawe w bezosobowy i bezuczuciowy sposób naszego życia
ludzie na obecnym poziomie rozwoju nie są w stanie im przeszkodzić
koniec

Rysunek wykonany przez RV1 podczas trwana sesji:

Remote Viewing 1

RV2

RV2:
oś czasu- wydaje mi się, że cel jest w czasie obecnym
ciągnie powyżej poziomu materialnego
ponad naszą /gęstość/
hasło- etrer/etryczny
jasno, bardzo jasno jakbym patrzył na słońce
hasło- wir, lej
jak ejakulacja, wytrysk
duży wydatek energetyczny ale z naszego (ziemskiego?) pkt widzenia

ma takie wrażenie jakby omawiany cel był poza zasięgiem percepcji i zmysłów ale nie do końca
tzn mam wrażenie, że jest tu coś obcego
albo mnie gdzieś ciągnie
AOL- leże na łące i podziwiam płynące obłoki ale nie wiem co to ma do badanego celu

Monitor:
ok skup się na tym lejkowatym, wirowym zjawisku, zbadaj co je powoduje oraz co przechodzi przez „lejek”

RV2:
znowu mnie w kierunku niezidentyfikowanych obiektów ciągnie
no ale nie chce być inaczej
takie UFO ale jakieś inne
takie skojarzenie jakby ktoś coś wyrzucił
zastanawiam się czy to TikTak – ale nawet jeżeli to jest coś jeszcze
dużo mniejsze i szybsze ale wykorzystujące rodzaj energii bliższy naszej rzeczywistości
żeby zbadać nasz wymiar – to coś musi być bardziej „ludzkie” ziemskie
wir-lej jest rodzajem efektu
jak rozrzucone po polu ziarno
z nomen omen – talerza hehehe, siewnika

skojarzenie z dawną sesją na której wyszło, że jakiś rodzaj inteligencji obecny jest w przestrzeni na która patrzymy, a żeby ją zobaczyć trzeba skupić wzrok pomiędzy na 2/3 odległości między A i B.
tu jest podobnie – żeby zarejestrować tego typu zjawisko – należy skupić się na innym obiekcie.

tak jakbym badał jakieś techniki wykonywania zdjęć UFO
mało informacji
takich „odczytywalnych”
nie wiem czy nie błądzę

Monitor:
nie są to techniki wykonywania zdjęć ufo, badamy zachodzące zjawisko i jego przyczyny
skup się na tym co powoduje dane zjawisko, co sprawa, że ono występuje

RV2:
hmmm niejako w odpowiedzi na tak postawione pytanie
widzę ciężarówkę, która wyrzuca kamienie na drogę (tłuczeń)
parafrazując obrazek – pojechać z pkt A do pkt B i rozładować w określonym miejscu

Cel podobny jest do badania zjawisk meteorologicznych? a może gęstości (wymiaru)
no coś mnie ciągle poza naszą materię stricte ciągnie

– badanie, eksploracja, ocena
ale też jest coś jeszcze takiego bardziej ludzkiego
same skojarzeniowe obrazki

Monitor:
kto/co rozładowuje?

RV2:
teraz widzę samolot który rozrzuca lekarstwo na wściekliznę w lasach
to ma oprócz badania i eksploracji jeszcze jakiś cel
no kurde teraz mi freezbee w głowie siedzi
i taki dźwięk jakby świszczący od obracania się dookoła osi

taki efekt jak przy sztucznych ogniach takich wirujących, świszczących
ale ciągle mam wrażenie, że mam skupić się na aspektach technicznych
jakoś mi to umyka
niby na wyciągniecie reki

teraz mi się w głowie słowa Jezusa pojawiły- „królestwo moje nie jest z tego świata”
ale tylko tyle

Monitor:
badane zjawisko oceniasz na naturalne czy wywołane przez istoty świadome?

RV2:
absolutnie przez istoty świadome na poziomie zaawansowania wyższym zin szary (nie wiem czemu akurat taka odp)

jeszcze mnie ciągnie do teologicznych przekazów
ale to tak jakby Bumlblebee nadawał z Transformersów
„mają oczy a nie widzą- mają uszy a nie słyszą”

nie piszę bo walczę z pustką
tak jakby obrazy były niesamowicie subtelne tym razem, eteryczne i ulotne
ale coś mi zasłania obraz tzn oślepia
ale na takiej zasadzie jakbym właśnie tam miał patrzeć – nie wiem na niebo? słońce?

hasło – aktualne mapowanie
ale nie takie jak my sobie wyobrażam (jak np google maps)
tylko takie przez wszystkie warstwy gęstości, astral, materię, emocje
nie chce iść za daleko
ale ciągnie też do AI
i ponownie w negatywnym kontekście
nie wiem czy nie na zasadzie, że sprawdzany jest (?) jest poziom zainfekowania?

wow
mimo, że AI mnie zachwyca jeżeli chodzi o możliwości i tępo rozwoju to za każdym razem jak się pojawia ten wątek w RV to od razu wchodzą negatywne skojarzenia

nie wiem czyt mam coś sensownego do dodania

Monitor:
ok wystarczy

Rysunek wykonany przez RV1 podczas trwana sesji:

Remote Viewing 2

Prowadzenie i Opracowanie
Jakub Qba Niegowski

ARTYKUŁY | BADANIA | EBOOK DO POBRANIA | SZKOLENIA REMOTE VIEWING | USŁUGA BADANIA REMOTE VIEWING | VIDEO

© Copyright Polski Instytut Remote Viewing 2020-2024

You cannot copy content of this page